Siedzę znowu w ciszy sam,
Mnóstwo myśli się przewija,
Pustkę w sercu teraz mam,
W beznadziei czas mi mija.
Nie znam leku na to dziś,
Żebym poczuł ukojenie,
By przestały płynąć łzy,
Bym pokonał to cierpienie.
Czuje w sobie straszny ból,
Taki nie do opisania,
Nie potrafię żyć już tu,
Dość już tego mam czekania.
To kolejny smutny dzień,
Każda chwila byle jaka,
Ja usuwam się już w cień,
Znikam w otchłań tego świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz