Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 28 września 2015

Płatek 449 - Płomień



Błoga cisza, zapadł zmrok,
Noc z pozoru tak sama,
Wszyscy wkoło dawno śpią,
My nie mamy tego w planach.


Zapatrzeni tak jak nigdy,
Przeniesieni w inny świat,
Wyjątkowy, tak niezwykły,
Tam gdzie stanął dla nas czas.


Tam gdzie zbliżasz się powoli,
Delikatnie krok po kroku,
Bym mógł teraz się zatopić,
W błękit Twoich pięknych oczu.


W połać ciała bezgranicznie,
Gładząc każdy jego skrawek,
Wszystko złe co było niknie,
Cieszmy się tym błogim stanem.


Niech wybuchnie w nas namiętność,
Tu i teraz złapmy szansę,
Z dwojga ciał stworzymy jedno,
Niech ten płomień już nie gaśnie.

czwartek, 24 września 2015

Płatek 448 - To Co Ważne



Każdy dzień jest nową stroną,
Sumą smutku i uśmiechu,
Co przyniesie nie wiadomo,
Nutkę ciepła, kilka grzechów.


Chwile dobre i te gorsze,
Smak zwycięstwa i porażki,
To co gorzkie, to co słodkie,
Przeżyć w życiu musi każdy.


Uczuć moc, momenty szczęścia,
Cud narodzin, wielka miłość,
Przyszłość, która będzie lepsza,
Pamięć o tym co już było.


Bliskość, czułość i namiętność,
Dotyk dłoni, poryw serca,
Gdzieś we wnętrzu skryte piękno,
Które szuka swego miejsca.


Ono będzie z nami zawsze,
Bycie sobą bywa ciężkie,
Szczerość jednak daje szansę,
Znaleźć to co najważniejsze.

poniedziałek, 21 września 2015

Płatek 447 - To Przytłacza



Zegar tyka, czas przemija,
Świat się zmienia coraz bardziej,
Coś się kończy, coś zaczyna,
Serce kocha, dusza pragnie.


Myśli kłębią się jak zawsze,
Gorsze chwile teraz przyszły,
Nic już nie jest takie łatwe,
Znów działają wszystkie zmysły.


Znowu ciężej się oddycha,
Ból się łączy z niemym krzykiem,
Wokół tylko straszna cisza,
Nut miłości już nie słyszę.


W lustrze widzę tylko smutek,
Oczy przecież mi nie skłamią,
Wewnątrz czuję jak się kruszę,
Bo odłamki serce ranią.


Gdzieś w oddali rozmyślając,
W pojedynkę sobie kroczę,
Wciąż mnie mocno przytłaczają,
Puste dni, samotne noce.

sobota, 12 września 2015

Płatek 446 - Nie Zapomnij



Przeklęty czas nie leczy ran,
Zwykle koi je na chwilę,
Prześladuje mnie ten stan,
Gdy pojmuję co straciłem.


Kiedy wracasz jak bumerang,
Znika cała teraźniejszość,
Znów tęsknota mi doskwiera,
Choć myślałem że już przeszło.


Wiem łudziłem się jak dziecko,
Jednak serca nie oszukam,
Przeszłość wraca, nie jest lekko,
Niczym skałę młot rozkrusza.


Z każdym dniem jest coraz ciężej,
Wciąż to czuję, jesteś tu,
Tęsknie za wewnętrznym ciepłem,
Za słodyczą Twoich ust.


Za tym co mi wtedy dałaś,
Wyjątkowy, czas magiczny,
Mam Cię nadal w sercu mała,
Nie zapomnij o tym nigdy.

czwartek, 3 września 2015

Płatek 445 - Wyryte W Sercu



Kolejny dzień, ciągle bez zmian,
Umysł zaprząta ta sama myśl,
Ginę w otchłani, boli ten stan,
Gasną marzenia, znikają sny.


Przeklęta cisza strasznie mnie rani.
W dal już odchodzi cała nadzieja,
Na to, że wrócisz, znów się pojawisz,
Życie samotne zaczniesz odmieniać,


Powiedz dlaczego wracasz co wieczór,
W sercu, umyśle, w każdej piosence,
Nie mogę znaleźć na Ciebie leku,
Może po prostu już tego nie chce.


Może zwyczajnie jestem naiwny,
Pragnę tego co się nie zdarzy,
Wciąż zagubiony, być może dziwny,
Lecz kto zabroni mi nadal marzyć.


Tęsknoty żadnej nie da się zmierzyć,
I choć niejedna popłynie łza,
Będę tu czekał, będę wciąż wierzył,
Z wyrytym w sercu ogromnym K.
free counters