Łączna liczba wyświetleń

piątek, 16 października 2009

Płatek 219 - Trzy Metry Ponad Niebem

Zimno wszędzie i ponuro,
Słońce wyjrzeć znów nie może,
Nadal chowa się za chmurą,
W duszy nadal coraz gorzej.


Radość kryje się głęboko,
Smutek w sercu już króluje,
On jest teraz dość wysoko,
Że nic więcej już nie czuje.


Przebijają się promyki,
Gdzieś nadzieja więc się tli,
Jakie płyną stąd wyniki,
Czy coś wyjdzie z pięknych chwil.


Marzę byś mnie pokochała,
Mimo wszystkich moich wad,
Bezgranicznie zaufała,
Bym Ci do stóp złożył świat.


Jedno teraz mam pragnienie,
Cieszyć życia się wciąż chlebem,
Spełnić z Tobą to marzenie,
Być trzy metry ponad niebem.

Brak komentarzy:

free counters