Łączna liczba wyświetleń

sobota, 27 października 2012

Płatek 279 - W Stronę Słońca

Przeraźliwa pustka wkoło,
Człowiek smutny tak samotny,
A szczególnie późną porą,
Opuszczony i markotny.


Oczy gdzieś wpatrzone w dal,
Dusza ciągle szczęścia szuka,
Serce tak cichutko łka,
Tęskno by tam ktoś zapukał.


Aby w wieczór ciężki taki,
Uśmiech wreszcie się pojawił.
Póki co jest byle jaki,
Bo się serce smutkiem dławi.


Miejsce obok puste czeka,
Na jedyną, ukochaną,
Nie chcę w pustkę gdzieś uciekać,
Tylko radość znaleźć samą.


W życiu cel jedyny mam,
By szczęśliwym być bez końca,
I za rękę z miłą iść,
Tak we dwoje w stronę słońca.

Brak komentarzy:

free counters