Gdy kiedyś przyjdzie szary dzień,
Los ciężko tak ukarze nas,
Odejdzie w dal miłosny sen,
By w samotności spędzać czas.
Nie będzie więcej Twojej dłoni,
I żadnych cichych, słodkich słów,
Nie będzie przy kim łzy uronić,
I tak namiętnych poczuć ust.
Na pół się złamie serca siła,
Osłabnie niczym wiotki kwiat,
Bo chcę byś zawsze przy mnie była,
Wciąż rozświetlała ciemny świat.
Choć wiem że kiedyś to się skończy,
Rozdzielą nas ostatni raz,
By znów na górze się połączyć,
W miłości aż po wieczny czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz