Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 28 grudnia 2008

Płatek 84 - Kuna

W pewnym mieście na zachodzie,
Tam gdzie często świeci łuna,
Wszyscy żyją z sobą w zgodzie,
Mieszka sobie leśna kuna.


Brązowitukie, gładkie futro,
Zaczesana ładnie cała,
Wie co będzie robić jutro,
Bo dość mądra jest ta mała.


Gdy na spacer się wybrała,
By pozbierać liści kilka,
Nagle cała oniemiała,
Bo ujrzała złego wilka.


Duże oczy, długie kły,
Zaraz zacznie atakować,
Jak jest głodny znaczy zły,
Więc chce kunę upolować.


Wilk marzenia już wysnuwa,
Lecz mu na nic te podchody,
Gdy malutka się odsuwa,
On wlatuje tam do wody.


Prawda z bajki płynie taka,
Więc posłuchaj mój kolego,
Nie lekceważ nawet ptaka,
Możesz głupszy być od niego.

Brak komentarzy:

free counters