Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 29 sierpnia 2013

Płatek 357 - Delikatna



Zachód słońca, pełnia lata,
Niebo czyste, nie ma chmur,
Gdzieś w oddali, w głębi świata,
Stoi ona pośród pól.


Taka cicha, delikatna,
Zagadkowa, zamyślona,
Naturalna i tak ładna,
Lecz tak puste ma ramiona.


Pewnie marzy o kimś bliskim,
Pełnym ciepła jak ze snu,
Który będzie dla niej wszystkim,
Wypełniając pustkę już.


Szybko stanie się podporą,
Jej początkiem, środkiem, końcem,
Będzie kochał całym sobą,
Poprzez dni i poprzez noce.


Więc marzenie to się spełni,
Za niedługo, nawet wkrótce,
On ramiona jej wypełni,
Już nie będą takie puste.


Oto inspiracja : https://www.facebook.com/photo.php?fbid=574971895878679&set=pb.345013998874471.-2207520000.1377802419.&type=3&theater

Brak komentarzy:

free counters