Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 26 października 2015

Płatek 456 - Pył



Zamknięty w pustce, przeszyty złością,
Odhaczam znów kolejny dzień,
Choć gdzieś w oddali widać prostą,
Niestety wciąż to nie mój sen.


To nie ten czas i nie ta bajka,
Przeklęty świat, kompletny dół,
Miliony łez, codzienna walka,
Bezduszny los, porażka znów.


Okryte krwią, zranione serce,
Przysięga dziś kolejny raz,
Że koniec z tym, że nigdy więcej,
Że lepiej się zamienić w głaz.


Uczucia zniszczyć, zgasić żar,
Przestać wierzyć w słowo „miłość”,
Wyrzucić duszę, zabić strach,
Przekreślić wszystko to co było.


By móc się zająć innym celem,
Już nie czuć nigdy, zamknąć drzwi,
Nie prosić o nic, mieć niewiele,
Porywy serca zetrzeć w pył.

Brak komentarzy:

free counters