Witaj drogi przyjacielu,
Na przychylność Twoją liczę,
Pośród nowych przygód wielu,
Które przeżył wędrowniczek.
Poszedł kiedyś na spacerek,
Zabrał z sobą słoik z miodem,
Ubrał w kratkę swój sweterek,
I wyruszył żwawo w drogę.
Zauważył panią w porę,
Która była starszej daty,
Miała w ręce duży worek,
A w nim grzyby oraz kwiaty.
Jasio pomógł więc staruszce,
Zaniósł za nią te ciężary,
Przeszli razem polną dróżkę,
Wie, że kiedyś będzie stary.
Mały serce ma ze złota,
Które co dzień pokazuje,
On nie myśli o kłopotach,
Bardzo dobrze się z tym czuje.
Warto dziś uczynnym być,
W życiu często o to chodzi,
Żeby w zgodzie z sobą żyć,
Ktoś to dobrem wynagrodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz