Gdy ponuro jest na dworze,
Wtedy czuje w sercu że,
Mam ochotę o tej porze,
Poczuć, że mam blisko Cię.
Dusza płacze, serce boli,
Lecz niech myślą sobie wszyscy,
Jak ja w tej się czuje roli,
Że jesteśmy sobie bliscy.
Jakże serce Jej jest twarde,
Jakże dusza niedostępna,
Moje usta Jej nie warte,
Moja mina dziś posępna.
Chciałbym w oczy Twoje spojrzeć,
Chciałbym Twoich ust dotykać,
Mam nadzieję w Tobie dojrzeć,
Byśmy mogli się spotykać.
Nawet w nocy tak przez sen,
Marzę, że ktoś się pojawi,
Że przytuli mocno mnie,
I że kochać będę sprawi.
Czy ktoś wie dlaczego płacze,
Czy ktoś wie dlaczego szlocham,
Bo w mym sercu ból dziś skacze,
Bo ma miłość mnie nie kocha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz